środa, 2 marca 2016

Dlaczego modlimy się o zakończenie handlu ludźmi?


Jak już pewnie wiecie, postanowiliśmy czas Wielkiego Postu poświęcić na modlitwę o zakończenie handlu ludźmi na świecie i w Polsce.  
Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy"(Iz 58:6-7).
Handel ludźmi to forma współczesnego niewolnictwa. Obecnie na świecie jest więcej niewolników niż było przez 400 lat trwania transatlantyckiego handlu niewolnikami. 21-36 mln ludzi jest zmuszanych do ciężkiej pracy, prostytucji, wykorzystywanych jako dawcy organów. W 80 % przypadków handel ludźmi ma na celu wykorzystanie seksualne. Prawie 50% ofiar to kobiety, wzrasta też ilość dzieci. Ze względu na olbrzymią zyskowność handel ludźmi stał się najszybciej rozwijająca się forma przestępczości. (źródło: youcanfreeus.pl , www.undoc.org)




Mając świadomość tych zatrważających faktów i cierpienia milionów ludzi, nie załamujmy rąk, ale nieustannie wołajmy do Boga o wolność dla jeńców i przebudzenie dla tych, którzy czynią nieprawość. Wierzymy, że Bóg nas wzywa do modlitwy po to, aby na nią odpowiedzieć.

Modlitwa wstawiennicza jest wypełnieniem przykazania miłości wzajemnej. Wstawiennictwo to poświęcenie dla Boga i dla innych. Stajemy przed Bogiem poświęcając nasz czas i nasze siły modląc się o tych, którzy potrzebują Bożej interwencji. Modlitwa wstawiennicza jest modlitwą nieegoistyczną, skierowaną na służenie innym.
Ty usta otwórz dla niemych, na sąd dla godnych litości, rządź uczciwie i usta swe otwórz, obroń uciemiężonych i biednych! (Prz 31:8)
Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz. (Jak 4:2-3)
Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny (Łk 6:36)